Hehe, Malwinko - juz przyskoczylam a raczej wyskoczylam z basenu.....na Alaske nie jade, protestuje.....zapraszam do nas, jest cieplo...fakt, jest morze...fakt, jest woda w basenie...fakt i lodowka pelna lodowych napojow...fakt!!!!!! Czy to nie lepsze?
A wieczorkiem czarujemy wszystkich w kolo. Malwinko wyjmuj buciki z szafy.