Cytat:
Napisał babciela
Jak dziadkowie maja , to czemu nie? Commercialu jednak nie polecam, mialam zalozone tzw agresywne konto dla jednej z wnuczek, wycofałam na szczęscie w pore , nic nie straciłam, ale lokuja fatalnie- corka stracila mnóstwo....
|
No cóż, to akurat niekoniecznie musi być wina Commerciala, tylko bessy, był okres kiedy wszystkie spółki leciały na łeb, na szyję. Cykl na giełdzie trwa w przybliżeniu 7 lat, nawet kiedy jest spadek, to przy następnych zwyżkach nie dość, że się odzyskuje to, co spadło, to jeszcze ogółem jest się na plusie. Po każdym cyklu "hossa-bessa-hossa" wartość jednostek wzrasta sumarycznie, dlatego na inwestycje należy patrzeć długofalowo... nie 5 lat, a 20. Wtedy są poważne zyski. Poza tym zakładanie agresywnych funduszy samo w sobie wiąże się z ryzykiem, zawsze zresztą można dywersyfikowac portfel, mieć i akcje, i obligacje (zasadniczo kiedy akcje spadają, to rosną obligacje, i wtedy strat nie ma). Poza tym można założyc stabilny fundusz, z gwarantowaną ochroną wkładu (cena jednostek dla Ciebie wtedy albo rośnie, albo stoi, nie możesz stracić). W każdym razie zawsze warto oszczędzać i inwestować, jak nie dla wnuczków, to dla siebie
Moja mama też założyła fundusz dla mojego dziecka, co ciekawe - zabroniła mi mówić dziecku o tym
To ma być niespodzianka