Tadeusz..wiele słyszałam na temat mammografii piersi, że to jest bolesne badanie..pewnego razu czekałam w przychodni do lekarza rodzinnego i wyszła pani pielęgniarka i wśród pacjentów ..pytała o wiek i czy pani wykonywała już badanie piersi...(prawdę mówiąc trochę byłam tym pytaniem zdziwiona) wszystko kiedyś musi mieć swój początek..ale zachęcona rozmową z pielęgniarką, poszłam do jej gabinetu,(mówiąc czekającym pacjentów w kolejce, że wrócę do kolejki po rozmowie.Dane personalne moje zostały sprawdzone..zaraz zostałam skierowana na wykonanie badania..., nie obawiając się .. badanie trwało chyba 10 minut od rozebrania do ubrania ..i za 14 dni miałam zgłosić się po wynik..poszłam i wszystko jest dobrze..nie ma żadnego zagrożenia ..a badanie nie boli..jak mi to koleżanka wmawiała. Ale mam swoje lata i tez wszystkim paniom po 50-tce radzę by się przebadały..bo jak się mówi zagrożenie wcześniej wykryte ..zapobiega tragedii rodzinnej.
