Sędzia Łączewski nie uznał pełnomocnictwa reprezentanta Trybunału Konstytucyjnego, bo zostało podpisane przez nielegalnie wybraną prezes TK Julię Przyłębską. W takiej sytuacji proces mógł być tylko odroczony, a wytoczył go przedsiębiorca Marek Jarocki, domagając się odszkodowania po tym, jak Trybunał Konstytucyjny oddalił jego skargę.
Cytat:
władze Trybunału Konstytucyjnego zostały uznane za nielegalne i wszystkie dotychczasowe orzeczenia przez niego wydawane mogą być kwestionowane w świetle obowiązującego prawa. Co odważniejsi sędziowie orzeczenia Trybunału – wydane po odejściu z szefowania TK przez prof. Andrzeja Rzeplińskiego – mogą uznać za nieistniejące i wyrokować wg artykułów Konstytucji RP.
|
https://koduj24.pl/sedzia-laczewski-...ako-prezes-tk/
... to nożyce się odezwą
Prokuratorzy nie będą czekali w nieskończoność na opinię z centrali Twittera w sprawie sędziego Wojciecha Łączewskiego - informuje serwis wpolityce.pl.
Czytaj więcej na
http://fakty.interia.pl/polska/news-...ampaign=chrome
http://fakty.interia.pl/polska/news-...ource=fb_share