Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2485  
Nieprzeczytane 04-04-2022, 03:50
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Domyślnie

Bogusiu kochana, przyszłam na forum z ostatnim pożegnaniem. Tutaj Cię poznałam czternaście lat temu. Jest mi niewypowiedzianie smutno. Byłaś niezwykłą osobą. Delikatną, czułą, troskliwą, po prostu dobrą. Nikt jak Ty nie umiał tak pielęgnować przyjaźni. Nie było w Tobie ani grama egoizmu. Zawsze dla innych, rodziny, bliskich, przyjaciół. Rozmowy telefoniczne były dla mnie świętem. Z Tobą świat przestawał być zły; rozjaśniałaś codzienność i czyniłaś ją znośniejszą. Zostawiłaś ogromną pustkę.
Ciągle nie wierzę, że już Cię nie usłyszę. Tak niedawno rozmawiałyśmy. Umawiałyśmy się na następny telefon. Nie zdążyłam zadzwonić, wybacz. Nie wiedziałam, że nasza ostatnia rozmowa była pożegnaniem.

Lawenda, bławatka wonna. Niepozorny, mały kwiatek o upajającym zapachu i szerokim zastosowaniu. Trafny nick. Każdy, kto Cię poznał, wiedział jaką moc kryłaś w sobie. Lawendowy balsam na poranione serce i smutną duszę bliźniego.

Do zobaczenia tam... w lawendowym raju....
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem