Wyświetl Pojedyńczy Post
  #178  
Nieprzeczytane 27-06-2012, 18:37
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał Hypatia
... ja jego deklarację o zamiarze kandydowania, traktuje równie poważnie.
Jarosław Kaczyński nie chce być prezydentem tylko premierem . Ale jest cień nadziei, że zmieni zdanie, jak jego zwolennicy uproszą pokornie i może zgodzi się wziąć udział w wyścigu do pałacu. Pałac wart mszy. Wszystko to piszę jako domniemanie, bo ryzyko jest ogromne. Jeżeli nie uda się wygrać wyborów prezydenckich to i nadzieja na premierostwo przepadnie. Pretorianie wystarczająco długo żyją bez oczekiwanych synekur i mogą się przestraszyć widma dalszego bezposadzia. Dlatego, jeżeli nikt go nie podpuści, raczej zrezygnuje z pokerowego sprawdzam. Przedłuży jeszcze o jakiś czas oczekiwanie i dreszczyk emocji, uda się czy się nie uda. Ciekawe czasy nas czekają. Jestem ciekawa ile jeszcze porażek musi zaliczyć emerytowany zbawca narodu żeby zrozumieć, że nie jest właściwym człowiekiem, który może poprowadzić opozycje do zwycięstwa w wyborach.