A wtedy drgnęła Głowa Boleściwa.
***
Bądź pomna, bez śmierci nie ma
Zmartwychwstania.
Oni już z kurzu waśń ziemskich obmyci
Przed Ojca mego majestatem stają
A tobie, jak matce mej własnej pod Krzyżem
Na znak mojej łaski Jana Pawła daję.
Niech on ci będzie Synem i ostoją
A jemu rzeknę — Synu, oto Matka Twoja. --
*************
Boże, przez mękę, mękę konania
Daj ich Ojczyźnie Brzask Zmartwychwstania,
Wesprzyj w słabnących wolę dotrwania,
A im daj w raju odpoczywanie,
Niech Twej Miłości zadość się stanie.
http://homepages.ihug.co.nz/~antora/...-katynskie.HTM