Wyświetl Pojedyńczy Post
  #18  
Nieprzeczytane 10-05-2009, 22:29
z centrum z centrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1 140
Domyślnie Kisielewski o Kazimierzu Brandysie...

w "Abecadło Kisiela";
Kazimierz Brandys - długie lata z nim dyskutowałem jako z komunistą i marksistą, znałem go jeszcze z czasów okupacji. Teraz się nawrócił i przeciwną funkcję spełnia. Nie bardzo go lubię, ale to jest kulturalny człowiek i bardzo dobry pisarz, chyba. A co jeszcze napisze to nie wiadomo. Moim zdaniem jego książka „Między wojnami” obok „Popiołu i diamentu” i „Pamiętnika z celulozy” jest właściwie najgorszym przejawem socrealizmu. Mówią, że „Obywatele” byli gorsi. Ja twierdzę, że „Między wojnami” jest gorsze. No, ale się nawrócił i jest zupełnie inny.

Z tym "bardzo dobry pisarz,chyba" to Kisiel mocno przesadził.
"Miesiące" K. Brandysa czytam z przyjemnością (jestem w połowie książki), tekst jest taki płynny i dużo refleksji ogólnych, bez osobistych wycieczek.
"Dzienniki" Kisielowe są chropowate i zbyt sarkastyczne.
Odpowiedź z Cytowaniem