Cytat:
Napisał wuere'le
Sam uprawiałem w zamierzchłych czasach sport raczej mniej agresywny, mianowicie szybownictwo, spadochroniarstwo
|
Może mniej agresywne, ale adrenaliny dostarczają sporo.
Z innej beczki.
Jutro Polska gra z Serbią o czapkę gruszek, bo do finału ME już weszła.
Zagra rezerwa i słusznie. Ciekaw jestem wyniku. Z jednej strony mecz bez stawki nie mobilizuje (zwłaszcza Polaków), a z drugiej młodzi gniewni mogą chcieć coś udowodnić. Będę oglądał chłodnym okiem, bez piwa i towarzystwa.
I z innej beczki.
Propozycja dania odznaczenia dla trenera, to dla mnie lekkie przegięcie, chociaż mieści się w regulaminie "wybitne osiągnięcia w pracy".