Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4070  
Nieprzeczytane 05-10-2019, 10:23
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

witam z Wrocławia...pochmurnego niestety...
raczej nie planuję wyjść...Mam wizytę dzieci to muszę podszykować obiad..a ledwie nogę podnoszę..Wczoraj musiałam zrezygnować z wyjścia na koncert..Zaczynam podejrzewać a raczej upewniać się,ze to faktycznie rwa...w poniedziałek poszukam porady u lekarza..

Basiu, Jubelku.
..co Wy z tym drugim tomikiem...Drugi tomik jest dopiero w wydaniu...jestem umówiona z wydawcą..żeby już wszystko domknąć..a ten wieczór to prezentacja mojego pierwszego tomiku..

Omeczko
gdzieś mi wcięło przepis na te pieczarki..masz może pod ręką?
dzisiaj o 5.30 nasi siatkarze grali z Argentyną...wygrali 3- 1 ale emocje były...

Jubelku.
..życzę zdrowia teściowej..ale w tym wszystkim najważniejsza jest Wasza obecność, to,ze jesteście przy niej..bo największe cierpienia można wtedy łatwiej znieść..Zresztą Twoja rodzinka jest dla mnie takim wzorem..duża...wspierająca się...to i pewnie szczęśliwa... i o to chodzi... a co do fląderki wypatrzyłam w Biedronce filety i od razu kupiłam bo będa potrzebne do zupy rybnej..


Basiuniestety na działce utknęłam..jak poszłam wtedy żeby coś porobić to musiałam się zająć robotą głupiego bo z sąsiedniej działki wielka sosna zasypała mi cy trawnik i rabaty..więc dwie godziny grabiłam..a moje zostało nietknięte.. Teraz nie ma pogody...i tak już nie wiem kiedy tam cokolwiek zrobię..bo ta noga tak rwie...

no ale nie ma lekko..
życze miłej soboty