[oma]

Witam wieczorowo...

Honorciu - dziękuję za troskę... Ty jedna martwisz się o mnie.
Mój wnuczkowy dyżur jeszcze się nie skończył...
"Młodzi" wyszli na imprezę, a ja biegam co chwilę i sprawdzam...czy wnusia śpi.
Nasłucham się szczebiotu cały dzień i teraz kiedy śpi... też JĄ słyszę.
A wiesz, że z tymi kolacyjkami to nawet fajny pomysł...tylko, że ja nie jem kolacji...
Galaretkę od Wodniczki chętnie bym zjadła...Zosiu - zdrówka życzę!
Jolitka gdzieś nam zniknęła...Jak tu szukać po ciemku w Pasiece?
Pofruwam jeszcze tu i tam...Życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy...Dobranoc.