Dla każdego jego problem jest największy,jeżeli w danym momencie nie moze sobie z nim poradzic.I tu nie ma co się licytować jaki jest większy.Dopiero jak sie Malwinko znajdziesz w danej sytuacji ,wówczas się dopiero widzi jak to naprawde wygląda.Z boku wygląda zupelnie inaczej.Pozdrawiam cieplutko i jak najmniej takich minorowych nastrojow
wszystkim życzę.
__SUN3.gif