W Polsce reklamy wchodzily tak jakos wolniej, szlo sie przyzwyczaic,ale jak ja wyjezdzalam ,nic nie trzeba bylo reklamowac bo nic nie bylo ,tu ...szok,reklamy w telewizji tez upierdliwe i nachalne,reklamy przy autuatradach na domach,autobusach, kolejkach,w radiu,w gazetach,magazynach.Obled,tak mmnie to denerwowalo,ze chyba przez pomylke kupowalam reklamowany produkt ,lub korzystalam z uslug wciskanej mi na sile firmy.
Na poczatku,kiedy nie znalam jezyka nic a nic,ogladalm filmy na zasadzie ruszajacych sie obrazkow i kiedy juz cos zaczelo mi sie ukladac-relkama.
A ja oczywiscie nie rozumialam ,czy to nowy watek w filmie,czy cos sie pokickalo.
Zanim to ogarnelam, dziiiii ,nie cierpie reklam.Na szczescie jest pare kanalow filmowych,gdzie reklamy sa miedzy filmami ,no i platne,ale ja tych nie mam,czasami mlodzi zamawiaja jakis specjalny kanal na jednorazowe wejscie.
|