Od 1 sierpnia władze Warszawy wprowadziły bardzo rygorystyczne przepisy dotyczące jazdy rowerami po chodnikach
/zgodnie z kodeksem taka jazda jest zabroniona/.
Dla łamiących przepisy drogowego kodeksu przewidziano grzywnę w wysokości 50 zł.
W środkach komunikacji miejskiej nie wolno jeść /zwłaszcza potraw ociekających tłuszczem/, a wchodzenie do metra przez wejścia ewakuacyjne, może skończyć się mandatem karnym, podobnie jak jedzenie, w wysokości 500 zł.
Ale jak zawsze przepisów tych nie ma kto egzekwować, więc na chodnikach rowerzyści przepędzają pieszych, a jedzący w metrze stanowią dość poważny procent wszystkich pasażerów.
No cóż - czas leniwej kanikuły...
...