Cytat:
Napisał zula
A dzisiaj słuchałam o Tokio,oni mają w Tokio 38 milionów ludzi,tyle co u nas w całej Polsce.
|
Właśnie,
38 milionów w jednym miejscu,
w jednej aglomeracji.
I dlatego chcąc jak najwięcej zwiedzić
i mieć dogodne połączenia,
(żeby nie tracić czasu na przejazdy),
mieszkałam w absolutnym centrum Tokio.
A jak w tym absolutnym centrum,
to z okna hotelu widziałam te dwie wieże widokowe,
to jedna z głównych atrakcji w Tokio.
Tarasy widokowe są na 45 piętrze.
Widok z okna (a właściwie z łóżka) hotelu
na te wieże:
.................
A to z dołu:
...............
Ponieważ przechodziłam koło tych wież
idąc do metra czy pociągu,
to jak nie było kolejki do wind,
to wstępowałam tam.
Chwilę trwała kontrola osobista,
bardzo dokładna
i z tego też względu,
że na niższych piętrach jest ratusz miejski.
Ale kontrola w białych rękawiczkach,
dosłownie i w przenośni
i masa ukłonów w podziękowaniu
i z przeprosinami, za niedogodności.
Z pierwszego wyjazdu pokazywałam Tokio nocą,
teraz w dzień,
chociaż nocą ostatnio też tam bywałam.
..................
..................
.................
................
...............
..............
Tu na pierwszym planie hotel Hayatt Park,
to w nim rozgrywała się cała akcja
słynnego Oscarowego filmu
"Między słowami".
Też obowiązkowy punkt programu dla tych,
którzy mają czas wieczorem
i dużo pieniędzy na kolację w restauracji
która "grała" w filmie.
Ja czas wieczorem to może i miałabym
ale tego drugiego to już nie.
..................
I taki baaardzo miły polski akcent
tam na tym 45 piętrze,
tysiące mil od Polski.
To w następnym poście.