Cytat:
Napisał Ada 33
Posłużę się tu cytatem Sondry Fraleigh - "to naturalne, kiedy kobieta gra rolę kobiecą, sztuką jest, kiedy mężczyzna potrafi przedstawić kobiecość na scenie" i przy tym pozostanę.
A na matriarchat przyjdzie jeszcze poczekać.
|
Ado, w stwierdzeniu tym można dopatrzyć się innej jeszcze, ukrytej myśli. Takiej mianowicie, że łatwiej kobiecie przedstawić męskość, niż mężczyźnie kobiecość (na scenie oczywiście).
Idąc dalej tropem tej myśli, dochodzimy do wniosku, że scena jest miejscem dla kobiet, nie dla mężczyzn, z czym całkowicie się zgadzam.
ONE (kobiety) umieją robić sceny. To pewnie przez tę niecierpliwość w oczekiwaniu na matriarchat.