Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3037  
Nieprzeczytane 28-07-2020, 16:30
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 862
Domyślnie

To szybko skończę koperkowy temat,
bo tyle innych czeka(tematów, nie koperków).

Będąc na parkingu koło tego jeziora-rezerwatu,
zauważyłam po drugiej stronie drogi
jakąś dziwną, pierzastą roślinę.


..................


Podobna do koperku
ale taka ogromna?


.......................................


Nie mogłam uwierzyć,
zerwałam, powąchałam, spróbowałam
i to był koperek.


.....................


I wszędzie go pełno przy drodze w towarzystwie ostrogowców:


.................



.................


Tylko dlaczego w ogrodzie taki rachityczny
a tu olbrzymi rośnie?

Obok tego koperku,
co chwilę przechodzili rybacy.
Było bardzo ciepło
a oni tak ubrani....


...................


I przypadkowo usłyszałam rozmowę,
że tu na plaży odbywa się co noc "festiwal"świateł".
Bo jest to jakiś magiczny skrawek morza,
gdzie można złowić jakieś ryby,
których gdzie indziej nie da rady.
I połów odbywa się nocą (stąd taki ubiór tych napotkanych),
rybak stoi obok rybaka
a wszędzie na plaży jakieś światełka, błyski, ogniska.
Podobno cała plaża wygląda wtedy niesamowicie,
jeden wielki fajerwerk.
Jak ja wdepnęłam na tę plażę,
to było jeszcze pusto,
do wieczora daleko.
Dopiero pojedyncze rybaki:


...................

Miałam ochotę zaczekać
ale organizacyjnie czyli na głodnego
nie dało rady
a wszystko zamknięte wtedy jeszcze było.
I tak się zastanawiałam,
czy może te ryby "na światło" lecą?
Bo w innych miejscach też nocą można spotkać łowiących
ale "nie świecą" wszystkim co kto ma, jak tutaj.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu

Ostatnio edytowane przez amiii : 28-07-2020 o 21:50.
Odpowiedź z Cytowaniem