Cytat:
Napisał granny
Aż mnie w dołku ściska jak czytam o Waszych wyczynach rowerowych i planach. Sprzedałam swój 2 lata temu, bo był ciężki i wyciąganie go z piwnicy po schodach, pokonywanie drogi przez miasto, by dojechać do parku było trudne. Gdybym miała lżejszy, pewnie jeszcze bym wsiadła. Kupno używanego nie wchodzi w rachubę, bo nie umiałabym niczego sama poprawić, trzeba na pewno wiele części wymienić, a nowy za drogi. No i co zrobić? Zapomnieć o tym?
|
Właśnie widziałem na Allegro, że rowerek składaczek można kupić nowiutki za 300 zł. Sądzę, że jak na inwestycję dla zdrowia i dla przyjemności na okres powiedzmy 3 lat to nie są wielkie pieniądze. Jeżdżę na takich składaczkach już chyba ze 20 lat z tym, że sam co nieco przy nich grzebię. Jest to sprzęt niewielki, w miarę lekki i naprawdę nie trzeba wysiłku aby na nim jechać. Moim zdaniem dla seniorów idealny.