Cytat:
Napisał Paula
Bez zaufania... bez braku wiary w wierność życiowego partnera małżeństwo niema racji bytu....dlatego wielką sztuką jest aby dialog między nimi opierał się na mądrych opiniach i argumentach oraz umiejętności wysłuchania wszelkich racji po drugiej stronie.... bez rywalizacji a wręcz ze zrozumieniem i poszanowaniem.
Andre piszesz, że małżeństwo to nie zakład karny i słusznie a szacunek dla drugiej osoby, nie wchodzenie butami do jego duszy i pozostawienie mu marginesu swobody.... bo przecież zaufanie daje właśnie taką możliwość aby mieć wyłącznie coś dla siebie.... ten skrawek prywatności.
|
Nie wyobrażam sobie małżeństwa bez zaufania i wiary w wierność męża/żony.
Nie wytrwała bym w związku przez tyle lat (47). Chyba byłam szczęściarą.
- Cz