Pomysł na zostawienie córek samym sobie jest super. Prawa do mieszkania nie tracisz. Musisz mieć kontrolę nad płaceniem czynszu i innych opłat.Ale jak odetną prąd czy gaz to córeczki coś zrozumieją. Musisz zrobić wszystko ,żeby zaczęły być samodzielne!
Nie możesz dalej być ich służącą i utrzymywać ich podczas gdy one mają na wszystko. Jedzenie tylko dla siebie, inne rzeczy też. Pieniązki od tatusia na bieżące potrzeby , a nie na dożywianie więźniów. Powodzenia w realizacji postanowień