Tadeuszu, zosinku, oczywiście, gusta są różne, jednak gdybyście zobaczyli to, jak synowa ubiera swoje dzieci, to byście się ze mną zgodzili. Ubranka nie są ani ładne, ani wygodne, dzieci ich nie lubią a wygląda to - co tu dużo mówić - tandetnie. Do tej pory było tak, że te ubranka od babci były ulubione, dzieci się cieszyły i wyglądały dużo lepiej. Oczywiście, ostateczna decyzja należy do rodziców, ale jednak myślę, że warto im czasem coś podsunąć.
Ostatnio edytowane przez munia70 : 14-08-2009 o 10:54.
|