Nie ma się co stresować na zapas, tylko trzeba próbować
Jeszcze się taki nie urodził, co od razu wszystko umiał. Po tych 30 godzinach, które trzeba wyjeździć, nie trzeba od razu się egzaminować, można dokupić kilka dodatkowych godzin jazd i poćwiczyć. Ja akurat zdawałem prawo jazdy dawno temu, ale potem długo nie było mnie stać na samochód i jak go w końcu kupiłem, to musiałem się uczyć praktycznie od nowa. Powodzenia