Staszku - na Twój refleksyjny wiersz , zadumany odpowiem trochę na wesoło.
Refleksyjny żart.
Gdybym mogła cofnać czas ,
Przeżyć życie jeszcze raz :
wprowadziłabym w nim zmiany ?
czy powtórka bez odmiany ?
co wykreślić , co zachować ?
żeby czegoś nie żałowąc.
Gdyby ......
Nasz Pan stworzył tak ten swiat,
by nie można cofnąć lat.
Nie pozwala repetować
darmo czynów swych załować -
i nie cofnie się niczego
co się uczyniło złego.
Z dobra przyjdzie zdać rachunek
a jedyny nasz ratunek
przed unicestwieniem siebie :
kochać wrogów , będziesz w niebie.
Z jesienią ma to związek w ten sposób , ze takie bilanse życiowe i introspekcje pojawiają się przede wszystkim o takiej porze roku.