Wyświetl Pojedyńczy Post
  #8  
Nieprzeczytane 24-05-2009, 10:23
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 254
Domyślnie

koniec kwietnia..moja córka przygotowująca się do ślubu,
mama ciężko chora w szpitalu, wyszłam na balkon dusząc łzy,
pod oknami sąsiedniego bloku cudne kępy krzewów , w których małe ptaki zakładały co roku gniazda, patrzę i oczom nie wierzę,myslałam,ze koszą trawę,,,,,,nie oni ścinali bardzo nisko owe krzewy!!!

Gdyby nie ta dramatyczna sytuacja rodzinna, ślub córki 1 maja,śmierć mamy -2 maja,potem pogrzeb , cały czas w szoku,, Uwierzcie,jeszcze nie mogę do siebie przyjść,,normalnie tak bym tego nie zostawiła,chociaż mąż
raczej nie pozwala mieszać się do żadnych tego typu spraw,
jakby bał się konfliktów,zemsty,no nie wiem czego.

Ps.Znowu miałam problemy z odczytaniem wiadomości na tej stronie,widziałam przy temacie imię dokonującej wpis osovy, po kliknięciu w temat nic- tylko moja wypowiedż.Ciągle tu błądzę ,jak w zyciu.....
Odpowiedź z Cytowaniem