Witam prawie jesiennie
Dawno nie zaglądałam.
Wena zrobiła sobie dłuższe wakacje.
Tak prawdę mówiąc, bliższa mi proza.
Czas wrzosów.
Znalazłam wierszyk
wrzosy
słońce jakby
nieco smutniejsze
zachód zatracił
purpurę barw
smutkiem nostalgii
świat się otulił
jak przedjesiennym
woalem
tylko przestrzenie
ukryte w mgłach
chowają liliowe
słodkie tajemnice
wiatr tańczy oczarowany
pieszcząc zachłannie
dywany wrzosów
jak włosy
przepięknej nimfy
by potem o niej śnić
Astra