Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3  
Nieprzeczytane 02-05-2010, 22:41
wibi wibi jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 261
Domyślnie

basialwica
Nie czytałem tej książki ani nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje ale sądzę, że jak ojciec udzielał tych rad synowi już w wieku młodzieńca to znaczy, że do tej pory niezbyt starannie go wychował.Bo człowiek rodząc się niesie ze sobą pewne cechy wrodzone a reszty uczy się od wieku niemowlęcego od rodziców i otoczenia.W wieku młodzieńczym nabywa się jedynie doświadczeń a jakie one są, w pewnym stopniu, determinuje środowisko i charakter. Dlatego tak wymowne jest stare powiedzenie "czym skorupka za młodu nasiaknie tym na starość trąca"..,myślę, że to wszystko mieści się w tym PORADNIKU ŻYCIA. A człowieka sadzę, można bardzo łatwo "poznać i rozgryźć" wymieniając z nim jedynie pare słów.