O, chłopcy pokazali się - miło Was widzieć! Dzisiaj był wreszcie zimowy dzień - do południa sypał śnieg i napadało niemało. Temperatura -2, więc będzie biało nadal. O zmierzchu wyszłam pocieszyć się zimą. Były idealne warunki do spacerowania. Dzieci zdążyły ulepić dziesiątki bałwanów, a ponieważ na osiedlu nie ma żadnej górki, więc rodzice zdyszani galopowali zaprzęgnięci do sanek. Dawno nie widziałam takiej sielanki.
Teraz już się pożegnam, czas spać, DOBRANOC!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|