Cytat:
Napisał Arti
Rano, skoro świt to ja nie mam zamiaru wychodzić z domu i stać w ogonku.
|
Rano to ja wychodzę jak jest lato ....
w ogonkach też nie stoję bo już się nastałam....
jak musiałam ....
Teraz rano ślisko i dopiero wychodzę bliżej południa jak lepiej widać drogę i jest już posypane....
Zrobiłam sobie tę miksturę bananową na kaszel , może mi pomoże ,ale raczej słaba nadzieja bo ten kaszel to jest na jakimś dziwnym tle; może alergiczny (choć alergii u mnie nie stwiedzono),może sercowy (choć serce mam w normie jak na moje lata),może nerwowy (co też możliwe i syrop żaden nie zadziała),może oskrzelowy (bo mam oskrzela nieodwracalnie zniszczone po stanach zapalnych),może zatokowy(bo mam z nimi jakieś perypetie)....no ,ale syropek jest smaczny to sobie zaaplikuję przez 5 dni i zobaczymy co się zadzieje.
Dobranoc