Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1  
Nieprzeczytane 05-03-2009, 19:18
misiek misiek jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wrocław
Posty: 30
Domyślnie Dosyc tego złego


Ja jestem Misiek. Niektórzy mnie znają, bo zamieszałem co nieco jako tzw. "nowy" . Ale co zrobic. Pisałem normalnie, nikt nie zareagował. Jak krzyknąłem w rozpaczy, i ten krzyk był przez wielu bardzo dobrze zrozumiany, to się zaczął szum. No i super. Mam ciężko, borykam sie. Ale okazuje się, że nie ja jeden i nie pierwszy. Na przykład jako opiekun chorego. Borykam sie nie z opieką, doglądaniem, pielegnacją, bo to jest dla mnie normalka. Borykam się z instytucjami. Listów nie mogę odbierac. Odpowiedzi na pisma , które w imieniu matki, jako opiekun prawny pisałem. Papiery mam. Decyzje sądu mam. Sąd orzekł: wystarczy podostawowe Postanowienie o ustanowieniu opiekuna. A urzędasy nie chcą mi tych listów wydac, bo twierdzą, że nie mam rozszerzenia pełnienia reprezentacji w sprawach formalnych. Dosyc.

DZISIAJ WYSŁAŁEM SYGNAŁ DO PEWNEJ PANI REDAKTOR Z TELEWIZJI. Robi świetne programy. Też już nie jest osobą pierwszej młodosci. A niech to może weźmie na tapetę. A MOŻE PISZMY do naszych lokalnych, prywatnych, i inych stacji telewizyjnych. Niech się zainteresują problemem starszych, chorych, i ich opiekunów. Dlaczego nie ma powstac SENIOR TV, EMERYT TV? TOP FIFTY? Ale nie w formie telenoweli typu Złotopolscy, Klan czy inne, tylko on line? Na żywo, na bieżaco, praktycznie. Że to nie jest atrakcyjne, nie jest "si", na topie, "jazzi" czy inaczej ? Bo świat lubi młodośc , piękno i zdrowie? A do ....bani z tym. Niech może zaczną robic coś, co będziemy chcieli oglądac, a nie tylko formaty, które im się tylko wydają fajne. Mówię to jako cżłowiek z branży medialnej. Nie będę się chwalił, ale robię coś, co wielu z Was ogląda, w sumie prawie 4 miliony widzów. Tylko, że nie chodzi tylko o oglądalnośc. A nawet jeśli, to coś o nas, o Was, o sobie.... może miec taką samą widownię.
Dlaczego do jasnej .... normalną kolej rzeczy jak choroby, starzenie się, przeżywanie spychac do lamusa, do skansenu....? Bo nieładnie wyglada w obrazku? Za chwilę każdy z nas w to uwierzy i będziemy się tego wstydzic.
Proponuję: KTO MA PROBLEM, ZE SOBĄ, Z BLISKIM, Z URZĘDEM- to albo stwórzmy taką wspólna liste inicjatywną
(nie wiem jak to nazwac, nie znam się na internecie i społecznościach), albo indywidualnie nękajmy tych, którzy są od tego. A są oni dostępni. Dla nich liczy się ilośc. TO MOŻE TRZEBA KUPĄ MOŚCI PANIE I PANOWIE????

Misiek (nieco wkurzon) Nie znam się na tym od strony technicznej. Jestem od kreacji.
Odpowiedź z Cytowaniem