Często jest to czyste wygodnictwo - mają wszystko „podstawione pod nos", nie muszą zastanawiać się, skąd wziąć na czynsz lub rachunki, zawsze mają uprane, świeże ubranie i obiad ugotowany, gdy wracają do domu o dowolnej porze. Żyć, nie umierać do późnego wieku.
To trochę jak w reklamie TV- nóż z ząbkami dla synka, jedzonko dla synka,oraz nadzieja że synek wreszcie się wyprowadzi.......ale jak mamusia załatwi mu kredyt, bo to tyle załatwiania...
|