Do Małgosi i Kazia.
Kaziu ta nauczycielka to jakieś pokręcone babsko /niestety takich nie brakuje/. Małgosiu, ludziom się wydaje że płacąc załatwią swoje problemy. Nie wiedzą albo nie chcą wiedzieć, że nie wszystko można sobie kupić i to jest tragiczne. W latach 80-tych mogłam wyjechać na kontrakt do Libii, miałam wybór: 1/.wyjadę i przywiozę forsę ale chłopak zostanie sam, zacznie wagarować, narobi głupstw, nie zda matury.
2/. Zostanę, nie będziemy mieli tej forsy ale syn będzie chodził do szkoły, zda maturę i pójdzie na studia. Nie wyjechałam, w dzisiejszych czasach kiedy "pogoń za kasą" jest na topie wiele osób skorzystałoby z mozliwości dobrze płatnej pracy za granicą i zostawiłoby dziecko na pastwę losu.
|