Wyświetl Pojedyńczy Post
  #88  
Nieprzeczytane 22-11-2007, 10:40
Wiktoria Wiktoria jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Sep 2007
Posty: 14
Domyślnie

wiktoria

Kochane, dziekuje za slowa otuchy.Mam nadzieje,ze w czasie
mojej nieobecnosci moj pseldo malzonek znajdzie sobie druga polowke, czego mu zycze, a ja bede samotna ale wolna.
niektorzy mezczyzni tez cierpia ale sa zbyt tchorzliwi , aby
cos zmienic. moze wystawic go na licytacje.
W pierwszch latach malzenstwa rozwod byl niemozliwy-
oburzenie rodziny, dzieci, wspolny majatek,a na moje slowo "rozwod" byla odpowiedz: Zle ci to sie wyprowadzaj. Nie chcialam zaprzepascic dorobku moich rodzicow Ale mimo wszysko zaluje mojegoi tchorzostwa.Przepraszam, ze poruszam takie smutne tematy ale mysle, ze to bedzie przestroga dla innych, mlodszch. A teraz weselej: Moze wystawic "tego bohatera "na licytacje?.Pozdrawam serdecznie wszystkich i zycze wesolej zabawy w Lodzi. Moze podeslac w /w?
Odpowiedź z Cytowaniem