Jarosławie, czy ty czytasz, co piszesz?
To byli tylko chuligani i kibole, którym zależało na zadymie.
Czy Komorowski miał stać i czekać na razy, zadawane przez bandytów?
Kaczyński popiera kiboli, a więc powinien stać na Krakowskim Przedmieściu, a dlaczego go tam nie było?
|