Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3  
Nieprzeczytane 18-04-2015, 23:46
wankabor's Avatar
wankabor wankabor jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: 25-019 Kielce
Posty: 19 308
Domyślnie

Cytat:
Napisał Vika
Minęło tyle lat ! Medycyna ponoć idzie z postępem,
a my daleko za ....już nie wiem kim.
O,cześć wam panowie magnaci za naszą okrutną niedolę,
za bezradność,za przepychanki od przychodni do szpitala i na odwrót,a znikąd pomocy
Że też kraść nie umiałyśmy Wando,
trzeba nam było ukraść ten pierwszy milion, bo przecież tylko za pieniądze można się podleczyć lub wyleczyć.
A teraz dramat za dramatem

Służba zdrowia chora, nie dla wszystkich dostępna, to obecna rzeczywistość.
Niewątpliwie jest duży postęp w wyposażeniu szpitali i metodach leczenia. ale tragedią jest niewłaściwy dostęp do leczenia. Od kilku lat wybieramy władców, którzy dbają wyłącznie o własne przywileje. Kto przy żłobie ten syty, resztki dla plebsu. Sami sobie jesteśmy winni. Nie wiele mamy władzy. Od czasu do czasu dysponujemy tylko kartką wyborczą. Jak ją wykorzystujemy? Ano większość społeczeństwa głosuje tak jak wskazują nie polskie media i pleban. To jest ich wroga propaganda. Pewnie za dużo w Polsce jest Polaków. Młodzi muszą emigrować, a starzy wymrzeć. Gdzie więc lud ma rozum? Obecnie nic nie wskazuje , że będzie lepiej. Sondaże wyborcze wskazują , że prawica (wszystko jedno która) ma łącznie około 60% zwolenników.
Ja na swoją starość uczciwie zapracowałam. Do emerytury mam zaliczone 52 lata stażu pracy ( w tym 5 lat studiów). Jestem wdzięczna Polsce Ludowej, że mnie i mojemu rodzeństwu dano szansę wydostania się ubóstwa. Z takiej szansy skorzystało tysiące powojennej młodzieży. Moje dzieci nie mają pojęcia w jakich warunkach zdobywaliśmy wiedzę.

A teraz, cóż prawo natury jest nieubłagane. Choroby same przychodzą. W miarę możliwości, bronimy się kiedy nas atakują. Szukamy wtedy wspomożycieli - doświadczonych i dobrych lekarzy. Jestem w niezłej sytuacji , mam osobistego lekarza (syna) i pielęgniarki (córki)., może jeszcze troszkę pożyję.
Odpowiedź z Cytowaniem