Wyświetl Pojedyńczy Post
  #13  
Nieprzeczytane 06-03-2010, 15:38
senioritka's Avatar
senioritka senioritka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 1 758
Domyślnie

Jeszcze jedna przygoda, z Luksoru. Miałam ze sobą swój ulubiony sweter i tak spodobał się pokojowym, że łaziły za mną
i chciały kupić. W końcu się zgodziłam. Przyprowadziły jakiegoś
faceta, dał mi pieniądze, odliczajając przy mnie należną sumę. Dopiero w pokoju zorientowałam się, że mnie oszukali.
To się chyba nazywa "przewalanka". Liczy się pieniądze
w jakiś oszukańczy sposób. Trudno, uśmiałam się ze swojej
naiwności, głupoty, jakby to nie nazwać.
Najlepsze było to, że na korytarzu, pokojowe za moimi plecami krzyczały ze śmiechem, że jestem oszustka. Nie
pamiętam już jak to było po arabsku, ktoś mi przetłumaczył.
Czyżby mój wygląd powodował takie zdarzenia, ale tylko u
Arabów. Jak leciałam do Egiptu i przemycałam kryształ, ze
strachem pakując go dokładnie w domu, mój mąż powiedział:
przecież na pewno nie będą cię kontrolować, wystarczy, że
spojrzą na ciebie. Tak też było. W tubce od pasty do zębów
miałam dolary zawinięte w sreberko. Podobno najgorszy, naj-
bardziej znany sposób przemytu dewiz. To były czasy!
O TEMPORA! O MORES!
Odpowiedź z Cytowaniem