Dziękuję, Malwino
. Sporym problemem jest wymyślanie zajęć, które pozwolą mamie zająć czas i umysł. O żadnych pracach domowych już nie ma mowy. Wprowadziłam za to puzzle, drewniane układanki logiczne, sudoku dla dzieci, a od tygodnia mama z zapałem i radością koloruje miękkimi kredkami kolorowanki świąteczne. Robi to pięknie, choć przez całe życie była przekonana, że nie ma talentu plastycznego.