witaj Malwino!! to miłe, że tak dobrze kojarzy Ci się Włoszczowa-choć nie pochodzę z tego miasteczka, to obozy PO pamiętam doskonale-z okna mojego mieszkanka w bloku widać było namioty-a obecnie mieszkam bardzo blisko miejsca, gdzie była strzelnica-tez pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkiego dobrego !!