Wyświetl Pojedyńczy Post
  #20  
Nieprzeczytane 26-08-2009, 14:59
Wielki fan's Avatar
Wielki fan Wielki fan jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 3 075
Domyślnie




MOTYL

Wyżej! Kędy wiatr gwiżdże i po turniach dzwoni,
tam, kędy obłok oparł o głaz białe stopy
i złotych blasków słońca wziąwszy na grzbiet snopy
ku błękitnym niebiosom wzniósł purpurę skroni!

Wyżej! Gdzie krzywoszpony ryś w chytrej pogoni
Ściga dzikich kóz szereg błyskawicostopy;
gdzie się z urwisk śniegowe zsypują roztopy
z hukiem na zżółkłe trawy o uwiędłej woni...

Wyżej!... Szczyt - powódź wierchów... Jak pusto...
W zawrotnej wyżynie coś się bieli u skalnej krawędzi;
ha! motyl, biały motyl, wiatr go tutaj pędzi...

pod nim ciemna toń stawu... leci ku głębinie,
zmęczył się, spada niżej, niżej - ha! już ginie -
samotny wbiegł pod słońce i zginął samotny.


K. PRZERWA TETMAJER


http://odsiebie.com/pokaz/3976291---5b2c.html