Najdalej... jak dotąd we Włoszech: Florencja, Padwa, Asyż, Rzym, Wenecja. Choć od tego czasu minęło już prawie 20 lat, to wciąż wspominam spacer po plaży w miejscowości Emilia (właściwie brodziliśmy w morzu, a niespodziewana większa fala zrobiła nam niezłego psikusa
)