Cytat:
Napisał POLA
Kiecek nie, bo żony brak, a garnitury?
Jednak z naszej kieszeni, podobnie jak reszta polityków, żyje na nasz koszt.
No, ale najbardziej kosztowna jest armia jego ochroniarzy.
Na garnitury wydaje pewnie mało, bo nie bywa poza sejmem i obiadkami u Julii.
Butów też nie zniszczy, bo tyłek wozi. Też na nasz koszt.
|
no ale wasz marszałek leciał samolotem 2 razy w tygodniu psa przeprowadzić na spacer też na wasz koszt.
Poza tym bez jaj, który polityk wozi tyłek za darmo.
Wiewiór z rządowego samolotu sobie zrobił taksówkę, bo musiał Gośki dopilnować.