Wyświetl Pojedyńczy Post
  #27  
Nieprzeczytane 11-11-2010, 17:36
Kasandra1's Avatar
Kasandra1 Kasandra1 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Posty: 77 737
Domyślnie

Teraz czytam mężowi poezję

Przeżyli razem 44 lata. Dziś, gdy jego już nie ma, Teresa Lipowska (71 l.), czyli Barbara z serialu "M jak miłość", na komodzie w sypialni trzyma jego zdjęcia i czyta mu wiersze. 1 listopada po raz trzeci wraz z synem Marcinem i wnukiem pójdzie na grób męża na warszawskim cmentarzu Pyry. Położy kwiaty, zapali znicze i powspomina z rodziną ukochanego - aktora Tomasza Zaliwskiego ( 77 l.).



Teresa Lipowska mieszka na warszawskich Kabatach. Od dwóch lat niestety sama. Wstrętna choroba zabrała jej ukochanego męża. I mimo że boli ją serce, gdy wraca do pustego mieszkania, nie chce się z niego wyprowadzać.

- Nie chcę mieszkać gdzie indziej, dopóki jestem sprawna i mam w sobie dużo energii, chcę być tu, gdzie spędziliśmy razem tyle lat - mówi "Super Expressowi" Teresa Lipowska.

Jej małżeństwo z Tomaszem Zaliwskim, jak mówi sama aktorka, nie było pozbawione cichych dni. Zdarzały się kłótnie jak w każdej rodzinie.

- To była symbioza absolutna, a Tomasz całe życie się mną opiekował. Miewaliśmy jednak ciche dni, zdarzało się, że na siebie warczeliśmy, bo obydwoje mieliśmy mocne charaktery - zwierza się. - To wszystko służyło jednak czemuś dobremu, jedno drugiemu chciało w ten sposób pomóc i tak naprawdę nie było jednej godziny, kiedy pomyśleliśmy o tym, żeby być osobno - wspomina Lipowska.

Od śmierci jej męża minęły już dwa lata. Mimo to pani Teresa wciąż nie zapomina o swoim ukochanym. Trzyma na komodzie jego zdjęcia i wierzy w to, że jej Tomasz wciąż się nią opiekuje.

- Jestem osobą wierzącą i wierzę w to, że on jest gdzieś stale obok mnie, że mnie od wielu rzeczy chroni, do wielu rzeczy mnie namawia lub mi je odradza. Czasem, gdy muszę się na coś zdecydować, słyszę głos, który mi podpowiada i myślę, że to on steruje moimi myślami - mówi aktorka.

I nie pozostaje mu za tę opiekę dłużna. Gdy tylko ma czas, czyta mu poezję.

- Siedzę i czytam do zdjęć, najczęściej są to wiersze księdza. Twardowskiego, bo te najbardziej lubił - mówi.
Odpowiedź z Cytowaniem