Z przyjemnością przeczytałam artykuł i nareszcie jestem zadowolona . Wielu moich znajomych nazywa mnie....herbataciarą .
Ile filiżanek wypijam ?Dużo, ale tylko gorącą, gorzką , dobrą i mocną.
Nie wiedziałam , że aż tak zachwalana przez lekarzy.Co nieco wiedziałam o jej dobrym wpływie na organizm , ale z powyższego artykułu dowiaduję się więcej
Gościu masz rację na wielkie upały najlepsza jest gorąca herbata.
Na wycieczce w Egipcie poprosiłam portiera, aby przyniósł mi szklankę gorącej wody-spojrzał się dziwnie.Przyniósł i patrzył się z zaciekawieniem jak piłam . Właśnie gorąca woda, lub herbata ugasi pragnienie i nie trzeba za chwilę ponownie domagać się płynu.
Kto nie wierzy niech spróbuje