Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3681  
Nieprzeczytane 08-10-2021, 16:01
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 824
Domyślnie

Kioto nocą...



......................





Tak "korytarzowo",
bo takie korytarze jak na zdjęciu, to nie prowadzą na zaplecza,
do magazynów czy do mieszkań,
one prowadzą do knajpek, które to są poupychane w takich korytarzach jak sardynki.
Na filmiku w poprzednim poście widać też było te wejścia.
Tu na zaplecza czy osobne pomieszczenia na kuchnie szkoda powierzchni,
posiłki przygotowuje się metr od klienta na jego oczach,
pokazywałam to z Tokio.
Restauracje które mają osobno kuchnie,
to już jest full wypas
i za to się płaci rachunki, że głowa mała.


....................................

......................................


Tu wygląda że restauracja wypasiona, pewnie dużo sal i salek,
bo żadnych wejść z korytarza a więc to jeden lokal.
I takie restauracje, gdzie są osobne salki dla jednego towarzystwa (czasem tylko odgrodzone parawanem ale jednak),
to jest ten właśnie luksus w Japonii.
Bo dla Japończyków spożywanie posiłków,
to jest czynność intymna, uroczysta i ważna.
Wiadomo, teraz już odchodzi się od tradycji,
tempo życia narzuca jedzenie w biegu.




..................................



W niektórych knajpkach,
obowiązkowo zdejmuje się obuwie
i zostawia w specjalnych szafkah.
Tu widać na końcu po prawej stronie taką szafkę.


................................


Tu hol jakiejś ekskluzywnej restauracji,
w takich to ceny zwalają z nóg.
Ceny poszczególnych dań są wysokie
ale (z trudem, bo z trudem) do przełknięcia,
tylko że porcje są mikroskopijne i tych dań trzeba zamówić kilka, żeby poczuć się sytym.
A to wszystko jest podawane w "artystyczny" sposób, na pięknej zastawie,pięknie udekorowane,
czasem szkoda psuć te dekoracje.
Tak pięknie podano rybę fugu,
że dech mi zaparło.
Wgapiałam się zachwycona w te cudeńka na talerzu,
zastanawiając się czy to ostatni czy też nie, posiłek.

Dopiero teraz zauważyłam,
że tu buty damskie i męskie stoją gotowe "do wyjścia".
Zastanawiałam się dlaczego tak
i pomyślałam sobie,
że może gośćmi były jakieś ważne osoby
i obsługa tak je przygotowała?
A może wszystkim wychodzącym tak podają?
Zauważyłam dwa "siadywadełka",
może to do zakładania obuwia?



...................


I jeszcze jedna ciekawostka,
w Japonii nie ma "instytucji" napiwków,
to byłoby wręcz obraźliwe dla obsługi.
I to mi się podoba,
bo niby dlaczego napiwki daje się tylko niektórym?
Dlaczego mam dawać napiwek kelnerowi?
Jeżeli mi coś smakowało, to raczej kucharzowi,
bo jaki kelner miał udział w tym?
Że przyniósł?
I dlaczego np. taksówkarzowi a nie kasjerce w sklepie?
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu

Ostatnio edytowane przez amiii : 10-10-2021 o 14:33.
Odpowiedź z Cytowaniem