Człowiek nie jest idealem i upada. Są jednak upadki, które drogo kosztują. W alkohol wchodzi się powoli, a z przyczyny picia są na ogół nieznane pijącemu. On nie potrafi rozwiązywać problemów i woli zapomnieć o nich pijąc.
Spotkałam się z przykładem człowieka, który miał zwyczaj wracając z pracy wpadać do baru na 50 ml wódki. Wypijał i wracał do domu. Któregoś dnia zastał bar zamknięty. Zdenerwowal się niesamowicie, brakowalo mu tej 50-tki. Lekarz uświadomil go, że jest alkoholikiem.
__________________
Rozwój człowieka to dorastanie do dobra.
|