Niezwykły ten wiersz
Viko..
Miłość ogromna prostymi słowami jak ze skarbca.
A autor nieznany.
Mieszkałam kiedyś z rodzicami w wiosce świętokrzyskiej -TARCZEK /Bodzentyna.
Urodził się tam
poeta ludowy Michał Basa.
Ma dziś nawet stronkę w internecie
http://www.dolinapsarki.pl/index.php...ek/michal-basa.
Nie pamiętam jak wyglądał.Mam książkę z jego autografem.
Chodziłam do tego samego kościółka .Stoi on do dziś,nieco oddalony od głównej drogi.Romański kościół pw. św. Idziego z pierwszej połowy XIII w.
W szkole czytaliśmy wiersze Michała Basy. Nie potrafiliśmy go doceniać...jak to dzieciska.
Michał był jednym z 14 rodzeństwa Basów.Żyli bardzo biednie.