Przeanalizowawszy dokładnie wasze wypowiedzi jestem co raz bardziej i solidniej przekonana iż enklawa wesołych staruszków nie dla mnie, preferuję jednego, pogodnego staruszka z maleńką demencją, niezbyt dobrym wzrokiem tudzież słuchem i na dochodne.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
|