Stefanie niechże Ci podziękuję, że zaglądasz na ten wątek.
Bardzo się liczę z Twoim zdaniem, a każda myśl w tym samym kierunku
co i moje myśli lecąca - cieszy mnie dodatkowo.
Dziękuję!
Cytat:
Napisał Stefan
Tak, dostaliśmy uderzenie! Straszliwie bolesne. I kosztowne.
Ja w moim wątku Ochrona środowiska zapytałem, czy kiedy już opanujemy tą pandemię, ona nas czegoś nauczy.
Obawiam się, niestety, że nie .
|
Ktoś mądrzejszy ode mnie przewrotnie zauważył, a ja tylko powtarzam,
że o historii wiemy tylko tyle prawdziwego, że nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Przypuszczalnie pandemia zmieni życie rodzin, społeczeństw, a może nawet
i struktury polityczne, ale żeby od razu nauczyć, to raczej nie.
To będzie wymuszone i z czasem zapominane.
Ostatecznie pandemie zdarzają się rzadko, a tej nawet nie pozwolimy się zdziesiątkować.
Zauważ, że inteligencja homo sapiens polega na dostosowaniu się
do okoliczności i wyszarpywaniu co się da;
bo my jesteśmy ludzie,
bo my na obraz i podobieństwo itd, itp....
I znowu za dwadzieścia lat intelektualiści będą wołać i udowadniać i nawracać na eko,
a suweren podparty populistą będzie wiedział swoje, że to jest dobre,
co mi tu i teraz sprawia przyjemność. Liczy się tu i teraz.
Gorzkie mi dziś wychodzi to pisanie, czarnowidztwo takie, tfu, tfu przez lewe ramię.
Dobranoc !