Miód to jest to! W smutne dni to panaceum stoi sobie w szafce-
lato w słoiku nalane,no na co ja czekam?
Masz głowę ,nie tylko w wersy uzbrojoną ,ale i dobre rady dla babuni.
Irenko,dzięki
A tu nagle ni z gruszki, ni z pietruszki /czyżby?/ przypomniałam sobie wiersz Różewicza "Koncert życzeń"
jak to babunia wsadziła palec do garnuszka z miodem i odezwały sie głosy trąb i sąd ostateczny....
Trochę strachem to i ja podszyta jestem.
E tam!