12-09-2016, 16:49
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 752
|
|
Schyłek lata to czas świętowania po zakończonych zbiorach, jedna z niewielu tradycji, które są naprawdę żywe od zamierzchłych czasów. U nas też w ostatnią niedzielę odbyły się podwójne dożynki, diecezjalne i powiatowe. Na szczęście organizatorzy dogadali się i była to jedna uroczystość w lesie, na polanie przy kościółku. Moja relacja jest krótka i nie tak zajmująca jak Eni, bo skupiłam się przede wszystkim na wieńcach.
Starostowie dożynek:
Wieńce - nie wszystkie, tylko te, które miały dobre światło:
W oczekiwaniu na program artystyczny:
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|