Gdzie się ci kociarze podziewają, czyżby trochę śniegu wyrzuciło całe towarzystwo na spacery śnieżne?
A biedna Kaima cierpi, długo trwa taka choroba? Dobrze, że jeszcze kot dostaje jeść. Ale przecież bez pomocy nie jesteś - pisałaś kiedyś, że masz w bloku kolegę, który ci pomaga.
Moja panna kota zachowuje się jak śnieżna pantera. Myślałem, że śnieg ją zatrzyma w domu. Ależ skąd! Do śnieżnej pantery brakuje jej tylko koloru białego jak u Zakopianki.
Trzymajcie się kociarze, szczególnie Kaima, mogę ci pomóc tylko dobrym słowem...
__________________
JanuszJanuszJanusz
|